Istnieje takie przekonanie, że koszty ocieplenia poddasza w domu nie muszą być niskie, że ważniejsza jest skuteczność izolacji niż jej cena. To w dużej mierze jest prawdą – cena za m2 ocieplenia jest płacona tylko raz podczas budowy, a potem mamy korzyści … albo straty. Bywa z tym bardzo różnie. Zajmiemy się dwiema metodami ocieplenia poddaszy: ocieplaniem pianką PUR oraz wełną.

Musimy na czymś bazować dlatego podczas wyszukiwania cen za różne materiały do ocieplania posiłkować się będziemy cennikiem jednej firmy piankującej poddasza pianami PUR (zobacz ceny) oraz serwisem ogłoszeniowym OLX.pl gdzie można porównać np. ceny wełny. Na tej podstawie zobaczymy jaka izolacja jest lepszym rozwiązaniem pod względem ceny.

O ile znamy sposoby na układanie wełny na poddaszu to ocieplenie poddasza pianką PUR być może dla wielu wymaga pewnego objaśnienia. Pianka PUR otwarto-komórkowa (bo takiej używa się najczęściej do ocieplenia poddaszy użytkowych) jest materiałem uzyskiwanym przez mieszanie dwóch składników. Do wykonywania takiej izolacji jest potrzebny specjalny agregat, który w odpowiednich proporcjach, w odpowiednich temperaturach jest w stanie połączyć te dwa składniki.

W efekcie uzyskujemy bezspoinową izolacje o bardzo dobrych parametrach. Taka izolacja doskonale zatrzymuje ciepło, ale jest dodatkowo wiatroszczelna. To jest jej duży plus, ale zaraz po skuteczności jej ogromna zaleta to trwałość.

Czy na rynku znajdzie się izolacja bardziej trwała? Na ten moment (rok 2020) trudno jest znaleźć coś lepszego. I teraz można zapytać jaka jest cena takiej izolacji. Otóż tutaj również będziemy doświadczać miłego zaskoczenia. Z pobieżnej analizy wynika bowiem, że ocieplenie poddasza wełną ma szanse być nieco tańsze tylko w przypadku gdy sami wykonamy to zadanie – nie zatrudnimy do tego fachowca, sami kupimy materiał i sami go potniemy.

Może jednak tutaj wystąpić kilka nieprzewidzianych wydatków. W przypadku ocieplenia wełną bardzo często nie jesteśmy w stanie obliczyć ilości odpadu, którego nie wykorzystamy po przyjęciu. Bazując na takich obliczeniach nabieramy przekonania, że izolacja natryskowa pianką poliuretanową jest podobnie kosztowana co wełna a można oczekiwać lepszych efektów.